Za dużo białka i tłuszczu: co w tym złego?
W poprzednim artykule na blogu pt. „Białko i tłuszcz w karmie dla psów i kotów. Czy może ich być za dużo?” przyjrzeliśmy się potrzebie zrównoważenia tych dwóch kluczowych składników odżywczych w karmach dla psów i kotów. Bilans zależy od kilku czynników, z których jednym z kluczowych jest konsument żywności i jego zapotrzebowanie na energię, odzwierciedlającą jego aktywność fizyczną i stan fizjologiczny.
W żywieniu naszych zwierząt domowych chodzi o to, aby uzyskać właściwą równowagę, upewniając się, że dostarczamy wystarczającą ilość składników odżywczych, takich jak białko i tłuszcz, aby utrzymać podstawowy stan zdrowia każdego psa i kota, określony przez minimalne wymagania zgodnie z zaleceniami UE, a następnie zapewnić dodatkowe ilości składników odżywczych, aby wspierać optymalny stan zdrowia, odzwierciedlając wiek, rasę, ewentualną kastrację i poziom aktywności zwierzęcia. Firmy produkujące karmę dla zwierząt domowych formułują swoje receptury w taki sposób, aby odzwierciedlały one wymagania zwierzęcia, a także podają wytyczne dotyczące żywienia, aby pomóc właścicielom w podawaniu odpowiedniej ilości diety. Ale co się dzieje, gdy mamy dysproporcje między ilością karmy a potrzebami zwierzęcia? Może wtedy dojść do zaburzenia równowagi pomiędzy białkiem a tłuszczem.
Czy powinniśmy się martwić o zbyt dużą ilość białka?
Najpierw skupmy się na białku: czy może go być za dużo? Po pierwsze, zarówno psy jak i koty mogą trawić duże ilości białka, mają do tego odpowiednią zdolność enzymatyczną. Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że kot, jako bezwzględny mięsożerca, potrzebuje tkanek pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza białka, a pies ewoluował na zróżnicowanej diecie, w której białko pochodzenia zwierzęcego odgrywa ważną rolę. Badania kontrolne wykazały, że koty „naturalnie” wybierają dietę o wysokiej zawartości białka i tłuszczu oraz niskiej zawartości węglowodanów, przy czym 52% energii w diecie pochodzi z białka, 36% z tłuszczu, a 12% z węglowodanów. W przypadku psów widzimy, że będą one wybierać dietę o niższej zawartości kalorii z białka, na poziomie 30%, ale wyższej zawartości kalorii z tłuszczu na poziomie 63%, a 7% z węglowodanów. Wartości te reprezentują podział energii (kalorii) w diecie, energia może pochodzić tylko z białka, tłuszczu i węglowodanów, ale wyniki dają pewne pojęcie, że koty wolą więcej białka niż psy. Wytyczne żywieniowe UE nie ograniczają ilości białka, jaką może zawierać żywność, podkreślają tylko minimalną ilość, ale karmienie bardzo wysoką ilością białka byłoby rzeczywiście marnotrawstwem, ponieważ każdy nadmiar białka może być przekształcony w tkankę tłuszczową. Ponadto ostatnie odkrycia u psów wykazały, że bardzo wysokie poziomy białka mogą prowadzić do szkodliwego wpływu na nerki ze względu na metabolizm białka w jelicie grubym przez bakterie. Podsumowując, nie musimy się zbytnio martwić o białko, gdyż komercyjne receptury karm dla psów i kotów zazwyczaj zapewniają wystarczającą dzienną dozę białka i nie zawierają go w nadmiernych ilościach.
Nasz główny problem, za dużo tłuszczu
Największym zmartwieniem, gdy myślimy o zbyt dużej ilości tłuszczu, jest brak równowagi pomiędzy podawaną energią a dziennym zapotrzebowaniem zwierzęcia. Niedopasowanie dotyczy poziomu tłuszczu w diecie, ilości podawanego pokarmu (kalorii) oraz zapotrzebowania energetycznego zwierzęcia. Kluczowym czynnikiem jest fakt, że tłuszcz jest bardzo gęsty energetycznie, gram na gram daje 2,5 razy więcej energii niż białko czy węglowodany, a dieta bogata w tłuszcz będzie dietą gęstą energetycznie. Dieta może mieć doskonale akceptowalny „wysoki” poziom tłuszczu (np. 25% wg analizy na opakowaniu), ale jeśli zapotrzebowanie energetyczne zwierzęcia jest dość skromne, a zje ono zbyt dużo w ramach takiej diety, to po prostu przyjmie zbyt dużo tłuszczu, a to przełoży się na zbyt dużą ilość energii. Prostym wyjaśnieniem jest fakt, że gdy zwierzę przyjmuje więcej energii niż spala, wytwarza się nierównowaga, która powoduje, że pupil przybiera na wadze, co będzie widoczne w postaci nadmiernej tkanki tłuszczowej.
Zagrożenia dla zdrowia związane z nadmiarem tkanki tłuszczowej i nadwagą
Światowe dane wskazują, że prawie 60% psów i kotów ma nadwagę, a wiemy, że z nadwagą wiąże się wiele problemów zdrowotnych. Nadwaga powoduje większe obciążenie serca i płuc. Ze względu na dźwiganie dodatkowych kilogramów serce musi pompować więcej krwi do dodatkowej tkanki tłuszczowej, a tłuszcz może zalegać nad jamą klatki piersiowej, utrudniając oddychanie.
Choroba zwyrodnieniowa stawów
Zarówno u psów jak i u kotów nadmierna masa ciała może powodować powtarzające się wstrząsy stawów, prowadzące do przewlekłego uszkodzenia stawów i rozwoju choroby zwyrodnieniowej, nawet jeśli początkowo stawy były zdrowe. Szacuje się, że 20% dorosłych psów ma chorobę zwyrodnieniową stawów. Koty również chorują na chorobę zwyrodnieniową stawów, chociaż lepiej niż psy ukrywają jej objawy. Badanie z 2011 roku wykazało, że 61% dorosłych kotów w wieku powyżej 6 lat miało chorobę zwyrodnieniową stawów w jednym stawie, a 48% miało ten problem w co najmniej dwóch stawach.
W latach 80. rozpoczęto badania z parami Labradorów (od 8 tygodni), które miały na celu sprawdzenie efektów chudości lub nadwagi. Kiedy porównano chude i otyłe Labradory w wieku 2 lat pod kątem dowodów na chorobę zwyrodnieniową stawów biodrowych, okazało się, że problem ten dotyczył 42% psów z nadwagą i tylko 4% psów chudych. Do 5 roku życia odsetek ten wzrasta do 52% psów z nadwagą w porównaniu z zaledwie 13% psów chudych. Częstość występowania choroby zwyrodnieniowej stawów barkowych i łokciowych była również wyższa u psów z nadwagą. Jeszcze bardziej dramatyczne było to, że chude Labradory żyły prawie 2 lata dłużej niż ich odpowiedniki z nadwagą.
Kiedyś myśleliśmy, że tłuszcz przyczynia się tylko do zwiększenia masy ciała, a im więcej się go ma, tym jest się cięższym. Teraz jednak wiemy, że tłuszcz nie jest obojętny i że wydziela wiele prostych substancji chemicznych, które mogą mieć głęboki negatywny wpływ na zdrowie różnych części ciała.
U psów i kotów nadwaga (10-20% powyżej idealnej masy ciała) lub otyłość (30% lub więcej powyżej idealnej masy ciała) grozi rozwojem choroby zwyrodnieniowej stawów, a także powoduje stan zapalny o niskim stopniu nasilenia, który może mieć przewlekłe konsekwencje zdrowotne.
Problemy medyczne i nadwaga
U kotów z nadwagą są powody do obaw, że rozwinie się u nich cukrzyca typu 2. Mogą być również bardziej podatne na choroby skóry - po prostu nie mogą się łatwo myć, a ponadto mogą mieć problemy z drogami moczowymi.
Mogłoby się wydawać, że psy i koty z nadwagą są narażone na ryzyko rozwoju stłuszczenia wątroby. Jednak u psów obserwujemy, że ten problem wynika z innych chorób, takich jak niska produkcja hormonów tarczycy lub cukrzyca insulinowa, ale psy zazwyczaj nie zapadają na to schorzenie. U kotów, u których rozwija się stłuszczenie wątroby po prostu nie znamy w wielu przypadkach wszystkich przyczyn, z których wynika ten problem, jakkolwiek niektóre przypadki mogą być związane z otyłością. Wiemy również, że u kotów współistniejące choroby mogą powodować stłuszczenie wątroby, ale możemy także zaobserwować stłuszczenie wątroby u kotów chudych i z niedowagą.
Inną chorobą, o którą się martwimy przy stosowaniu diety wysokotłuszczowej, jest ostre zapalenie trzustki (pancreatitis acuta). Zarówno u psów, jak i u kotów powody, które przyczyniają się do rozwoju tej potencjalnie zagrażającej życiu choroby, są bardzo złożone. U psów otyłość i dieta wysokotłuszczowa to czynniki, które należy wziąć pod uwagę, ale istnieje również wiele czynników niezwiązanych z dietą. U kotów większość przypadków ma nieznane przyczyny, otyłość i dieta wysokotłuszczowa nie wydają się stanowić czynnika ryzyka, a w przypadku psów istnieją inne czynniki niedietetyczne, które mogą być powiązane.
Co możemy zrobić, aby pomóc w utrzymaniu zdrowej wagi?
Kluczowym zadaniem jest utrzymanie zdrowej równowagi pomiędzy energią dostarczaną zwierzęciu i dopasowanie jej do wydajności energetycznej pupila. Docelowo chcemy, aby zwierzę utrzymało szczupłą i zdrową sylwetkę, a pomogą nam w tym regularne pomiary wagi. Rozmowa z weterynarzem może pomóc określić najlepsze podejście do utrzymania zdrowej wagi i optymalną dietę. Światowe Stowarzyszenie Weterynaryjne Małych Zwierząt posiada przydatne tabele punktacji ciała, które mogą pomóc w ocenie kondycji ciała psa lub kota https://wsava.org/wp-content/uploads/2020/01/Body-Condition-Score-Dog.pdf i https://wsava.org/wp-content/uploads/2020/01/Cat-Body-Condition-Scoring-2017.pdf
Komentarze