Nie pozwalaj psu jeść kasztanów
Kasztany mogą być dla psów bardzo trujące, jeśli przegryzie on owoc kasztanowca i będzie go żuł. Warto o tym pamiętać zwłaszcza jesienią, gdy na kasztany można natknąć się w parkach i na spacerach z czworonogiem. Zdarza się, że dzieci nieświadome niebezpieczeństwa rzucają dla zabawy psu kasztany, aby ten biegł po nie i przynosił je z powrotem. Jeśli pies przyniesie kasztana w pysku, mamy szczęście. Gorzej, jeśli postanowi go pogryźć. Choć takie przypadki nie są powszechne, zdarzają się psy, które poważnie zachorowały po kontakcie z kasztanami właśnie. Kasztany mogą powodować u naszych pupili dwa problemy. Pierwszy z nich to taki, że kasztany są jak duże orzechy, które mogą spowodować niedrożność układu pokarmowego naszego zwierzaka. Drugie zagrożenie to eskulina - substancja chemiczna, która występuje we wszystkich częściach kasztanowca, także w liściach, a która jest toksyczna dla psów. Choć śmierć psa z powodu kontaktu z kasztanami jest niezwykle rzadka, zdarzają się poważne zachorowania związane właśnie z przeniknięciem toksyn do krwiobiegu zwierzęcia. Pies po kontakcie z eskuliną może wymiotować lub mieć biegunkę, co pośrednio prowadzi do odwodnienia. Zwierzę jest także niespokojne z powodu dyskomfortu i bólu, a w skrajnych przypadkach może doświadczyć paraliżu oddechowego prowadzącego do śmierci. Objawy pojawiają się zwykle po kilku dniach, ale psy mogą mieć pierwsze oznaki zatrucia już 1-6 godzin od spożycia kasztanów. Lepiej więc pilnować swoich czworonogów w czasie jesiennych spacerów, a jeśli chcemy się pobawić, lepiej korzystać z domowych zabawek, które również odwrócą uwagę psa od jesiennych znalezisk. Jeśli widzisz, że Twój pies zachowuje się nieswojo i podejrzewasz, że mógł zjeść kasztana, lepiej od razu skontaktuj się z lekarzem weterynarii, który wdroży odpowiednie leczenie.
Komentarze