Dlaczego koty kochają pudła i kartony?

Właściciele kotów wiedzą doskonale, jak bardzo koty uwielbiają pudełka i kartony, do których można wejść. Dlaczego tak jest? Koty lubią je, bo czują się w nich bezpiecznie, a dodatkowo kartony zapewniają im odpowiednią temperaturę drzemki. Tektura ma także idealną teksturę do gryzienia i drapania i wreszcie wiele intrygujących zapachów poprzez drogę, którą przebyła. Kiedy dostajesz przesyłkę, Twój kot zazwyczaj interesuje się głównie jej opakowaniem. Co takiego sprawia, że jest ono tak atrakcyjne? Dlaczego koty wybierają sobie takie „dziwne” zabawki? Koty mają to po prostu we krwi. Uwielbiają się chować i bawić w kartonach – działa tutaj zarówno ich instynkt łowiecki, jak i zwyczajne upodobanie do komfortu. Główny powód, dla którego koty lubią pudełka, to poczucie bezpieczeństwa. Kartony tworzą dla kotów bezpieczną przestrzeń. Instynkt łowcy sprawia, że kot lubi obserwować świat z bezpiecznego i dyskretnego miejsca. Karton jest dla kotów takim ukrytym punktem obserwacyjnym, który pozwala im zachować czujność, a jednocześnie chroni przed drapieżnikami blokując dostęp do dźwięku, zapachu i wzroku kota. Chociaż w domu nie mamy drapieżników, karton jest także idealną kryjówką, do której kot może się schować, gdy się boi. Takich stresorów w domu może być dla niego wiele – od głośnego hałasu, po obecność nieznanych ludzi czy zwierząt. Dobrze wiemy także, że ulubioną rozrywką kotów jest spanie, a karton dla kotów wydaje się być przytulną sypialnią. Badania wykazały, że koty najlepiej czują się w temperaturze 30-36 st Celsjusza. Wówczas osiągają stan relaksu i komfortu. Kartonowe pudła izolują i pozwalają utrzymać idealną temperaturę. Nie wszystkie koty jednak śpią w pudłach. Wiele z nich uwielbia ich fakturę, by gryźć i drapać. To świetna zabawa w bezpiecznym, bezstresowym środowisku. Ze względu na swoją specyficzną fakturę kartonowe pudła świetnie pochłaniają także zapachy z otoczenia. Koty to wyczuwają, dlatego przytulają lub ocierają się o pudła. W ten sposób zbierają obce zapachy i zostawiają na pudle swój własny.