Wybredny koci konsument
Koty są bardzo wybredne jeśli chodzi o serwowany im pokarm. Wydalają mniej odchodów niż psy i ominą wszystko, co nieprzyjemnie pachnie. Warto także pamiętać, że koty to drapieżniki, a więc preferują pokarm, którego temperatura odpowiada ciepłocie ich ciała.
Jeśli podajesz kotu pokarm z puszki, nie może to być jedzenie prosto z lodówki. W takiej sytuacji musisz mu je podgrzać. Idealna temperatura pokarmu dla kota wynosi 35 stopni Celsjusza. Kocie karmy dostępne na rynku są zrównoważone pod względem zawartości składników odżywczych i są najlepszym możliwym pokarmem dla kota. Możesz uzupełniać karmę innym pokarmem, np. gotowanym mięsem, rybą czy jajkami, ale nie powinno to stanowić więcej niż 25% podstawowej diety kota. Kiedy zaczniesz podawać kotu domowe jedzenie, może zdarzyć się, że zacznie on je preferować, co nie jest bezpieczne dla jego zdrowia. Praktycznie nie jesteśmy w stanie bowiem w domowych warunkach odpowiednio zbilansować kociej diety tak, jak jest to zrobione w gotowej karmie. Pamiętajmy też, że gwałtowna zmiana diety kota może powodować u niego biegunkę, a podawanie wysokotłuszczowych produktów mlecznych często - wbrew stereotypom - mogą doprowadzić do rozstroju żołądka u kota. Kocięta, które przestały być karmione przez matkę, nie wymagają podawania mleka - ważne jest jedynie, by miały zapewnioną wystarczającą ilość świeżej wody do picia. Zwłaszcza, jeśli nasz pupil upodobał sobie suchą karmę.
Komentarze