8 rzeczy, które musisz wiedzieć o boreliozie u psów

8 rzeczy, które musisz wiedzieć o boreliozie u psów
18-09-2019

Spotkanie się z kleszczem u naszego pupila za pierwszym razem wywołuje spory stres u właściciela. Jeśli jednak codziennie po spacerze przeglądasz sierść swojego psa, usuniesz kleszcza w porę i zapobiegniesz przeniesieniu niebezpiecznych chorób. Może być jednak tak, że podczas jednego spaceru pies zbierze nawet kilkanaście kleszczy. Co każdy właściciel o kleszczach powinien wiedzieć?

1. Jest to zagrożenie całoroczne Nie jest prawdą, że kleszcze giną zimą. Ocieplenie klimatu, zwłaszcza łagodne zimy, spowodowały, że kleszczowy sezon zaczyna się już w marcu i trwa do listopada, z małą przerwą na gorące miesiące letnie. Gdy temperatura spada poniżej 4°C, zapadają w letarg: chowają się w ściółce i przesypiają niekorzystne warunki. Lepiej więc zabezpieczać zwierzaka przez cały rok. 2. Większość używanych przez nas produktów nie odstrasza kleszczy Na rynku istnieje wiele produktów zapobiegających pchłom i kleszczom, ale tak naprawdę żadna z nich nie gwarantuje w 100%, że kleszcz nie zaatakuje twojego psa. Należy więc regularnie sprawdzać sierść psa, bo im szybciej wyciągnięty kleszcz, tym mniejsze ryzyko przeniesienia choroby. 3. Objawy są inne niż u ludzi Najbardziej znanym objawem boreliozy u ludzi jest charakterystyczny, wędrujący rumień, który rozwija się między tygodniem a miesiącem po ukąszeniu. U psów niestety takiego rumienia nie dostrzeżemy - pierwsze widoczne objawy to ból, gorączka i kulawizna, które u ludzi występują w późniejszym stadium choroby. Częstym objawem boreliozy u psów jest także ból stawów. Jeśli więc zwierzę nagle utyka, możesz po prostu założyć, że zranił lub przeciążył łapę. Aby je rozróżnić, zwróć uwagę, czy ból stawów twojego zwierzaka się zmienia. Jeśli twój pies konsekwentnie podnosi tę samą nogę, prawdopodobnie po prostu ją zranił. Jeśli jednego dnia unosi przednią prawą nogę, a drugą lewą tylną nogę, być może zaraził się boreliozą. 4. Gdzie kryją się kleszcze Las to nie jedyne miejsce, gdzie one bytują. Kleszcze są bardzo wrażliwe na odwodnienie. Nie znajdziesz ich w dobrze skoszonym trawniku. Zawsze są w wysokiej trawie i krzakach, na terenie zacienionym. Na ciele psa kleszcze chowają się w najbardziej unaczynionych obszarach, najbliżej głowy, szyi i uszu, aby pozostawać poza zasięgiem psa. 5. Najlepszy sposób na usunięcie kleszcza Po odkryciu żywego kleszcza na twoim zwierzaku, pierwszym odruchem może być natychmiastowe wyrwanie go. Cierpliwość jest jednak bezpieczniejszym rozwiązaniem. Najlepiej robić to pęsetą i w rękawiczkach, bo wystarczy, że masz skaleczenie na palcu i ściśniesz kleszcza, a możesz sam się czymś zarazić. 6. Weterynarze nie zawsze leczą boreliozę u psów Diagnoza boreliozy u twojego zwierzaka nie zawsze oznacza, że weterynarz będzie leczył go antybiotykami. Jeśli pies przejdzie pozytywnie test na boreliozę i nie wykazuje żadnych klinicznych objawów choroby, szczególnie gorączki, letargu, braku apetytu i sztywności stawów, które mogą zmieniać się z dnia na dzień, atakując kolejne stawy, zazwyczaj pozostawia się psa bez leczenia. Wyjątek stanowią labradory oraz psy rasy golden retriver. U nich borelioza może wywołać niewydolność nerek. Z tego powodu w przypadku tych dwóch ras weterynarze niezależnie od objawów decydują się na podanie leków. 7. U psów leczenie jest proste Jeśli znasz kogoś, kto zachorował na boreliozę, wiesz, że leczenie jej u ludzi może być długim i skomplikowanym procesem. Na szczęście u psów jest to o wiele prostsze - zwykle wystarczy kilka dni leczenia doksycyliną, a już drugiego dnia widać znaczną poprawę. 8. Jak chronić swoje zwierzęta domowe Choć boimy się kleszczy i skutków ich ukąszenia, nie należy też przesadzać z ochroną. Jeśli chcesz łączyć dwa sposoby ochrony, niech jednym z nich będzie szczepionka przeciwko boreliozie. Możesz również poddać opryskowi swoją posesję specjalistycznym preparatem przez firmę usuwającą szkodniki. Jeśli mieszkasz w sąsiedztwie lasu, zrób barierę z kamyków na granicy, z pewnością to w pewnym stopniu zapobiegnie rozprzestrzenianiu się kleszczy.

Podziel się na:
Powrót