Ograniczenia związane z pandemią COVID-19 a zachowanie domowych psów i kotów

Ograniczenia związane z pandemią COVID-19 a zachowanie domowych psów i kotów
08-03-2021

Przez większość 2020 i od początku 2021 roku podczas lockdownów i obostrzeń, które zostały wprowadzone w związku z pandemią COVID-19, dla wielu z nas zwierzęta stały się prawdziwym wsparciem. Warto jednakże zastanowić się, jak zmiany związane z pandemią wpłynęły na same zwierzęta.

Podczas rządy koncentrowały się na ochronie bezpieczeństwa i zdrowia populacji ludzkiej, zwierzęta domowe, a w szczególności psy i koty, zostały mimowolnie wciągnięte w nowe okoliczności. Nagle właściciele zostawali w domu na cały dzień, pracując online, dzieci nie mogąc iść do szkoły również uczyły się na miejscu, możliwość przebywania na świeżym powietrzu została ograniczona i z dnia na dzień ustalona rutyna ludzi i ich zwierząt domowych zmieniła się radykalnie.  Kot, który dotychczas przez pięć dni w tygodniu miał całe mieszkanie tylko dla siebie od 8 do 16, nagle zaczął przebywać w towarzystwie całej rodziny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Dla zwierzęcia ceniącego sobie samotność i dystans od ludzi była to bardzo gwałtowna zmiana. Psy również doświadczyły nagłej zmiany: dla niektórych lockdown oznaczał więcej przebywania w domu, mniej spacerów, mniej biegania, mniej gonitwy za piłką. Kiedy wyjście na dwór było możliwe, spacery były krótsze niż zwykle, a interakcje społeczne z innymi ludźmi i ich psami nie były zalecane.

Wpływ na zachowanie

W swoim kompleksowym raporcie dotyczącym lockdownu wprowadzonego w 2020 roku duża brytyjska organizacja charytatywna działająca na rzecz zwierząt przedstawiła kilka dramatycznych faktów na temat wpływu obostrzeń na zwierzęta domowe i ich właścicieli. Wskutek lockdownu wiele osób poczuło, że jakość ich życia uległa pogorszeniu, co prowadziło do intensyfikacji konfliktów i napięć w rodzinie. Zmiany w ustalonej rutynie psa lub kota mogą powodować stres i niepokój, a w konsekwencji – niepożądane zachowania, które - według danych przedstawionych w raporcie - 20% właścicieli psów zauważyło u swoich pupili. Podczas lockdownu  5% osób posiadających psy stwierdziło również, że ich podopieczny zaczął wykazywać oznaki niepokoju, gdy zostawał sam, co budzi obawy dotyczące długoterminowego wpływu kryzysu na zachowania związane z rozłąką. Może się okazać, że kiedy właściciele zaczną stopniowo wracać do swoich miejsc pracy, niektóre psy zaczną zmagać się z lękiem separacyjnym. To właśnie dlatego przestrzeganie stałego rozkładu dnia, obejmującego codzienne ćwiczenia i okresy „samotności” z dala od ludzi, może pomóc zmniejszyć stres zwierzęcia, podczas nieobecności właściciela. Należy zwracać uwagę na wszelkie oznaki niepokoju, a w przypadku niepewności należy nagrać zachowanie swojego psa podczas nieobecności właścicieli i skonsultować się z lekarzem weterynarii.

Koty wydawały się znosić trudy lockdownu lepiej od psów, ale nadal odczuwały jego wpływ. Według brytyjskiego raportu niemal 25% właścicieli zauważyło nowe zachowania u swoich pupili od momentu wprowadzenia obostrzeń, 15% stwierdziło, że ich kot spędzał więcej czasu na zewnątrz, a 6% podało, że ich kot częściej wydawał odgłosy. Wiele kotów bało się głośnych dźwięków, chowało się lub unikało ludzi. Sugeruje to, że nie każde zwierzę toleruje intensywne kontakty społeczne z człowiekiem.

Zmiany w zachowaniu zwierząt domowych można interpretować jako wyraz nadmiernego obciążenia związanego z obecnym stylem życia. Skuteczne jak dotąd strategie radzenia sobie ze stresem okazały się niewystarczające, co znajduje odzwierciedlenie w zmianach zachowania. Według badań przeprowadzonych w Hiszpanii lockdown nasilił nieprawidłowe zachowania, w szczególności u tych psów i kotów, które już wcześniej wykazywały zachowania problematyczne.
 

Zwierzęta domowe i ich właściciele – pozytywny wpływ lockdownu

Na szczęście lockdown nie spowodował jedynie negatywnych skutków. Amerykańska organizacja zajmująca się więzią między człowiekiem a zwierzęciem stwierdziła ogólny pozytywny wpływ jednoczesnego przebywania zwierząt domowych i ludzi w zamknięciu.  Właściciele dostrzegli, że więź między człowiekiem a zwierzęciem miała istotne znaczenie dla ich zdrowia i dobrego samopoczucia (zarówno psychicznego, jak i fizycznego) w czasie pandemii; to z kolei powodowało chęć lepszego opiekowania się pupilami. Zwierzęta domowe są emocjonalną kotwicą w czasie kryzysu. W ogólnym ujęciu 84% właścicieli zwierząt domowych twierdzi, że pandemia zwiększyła ich świadomość na temat zdrowia ich pupili. Więź między ludźmi i ich zwierzętami jest silniejsza niż kiedykolwiek, a 81% właścicieli podaje, że obecnie czują się oni bliżej swoich zwierząt.

Mimo iż pandemia COVID-19 i ograniczenia nakładane na ludzi stanowią duże wyzwanie, należy zawsze doceniać wsparcie, jakim zwierzęta obdarzają swoich właścicieli w tym trudnym czasie oraz wykazywać jeszcze większe zrozumienie dla ich potrzeb zarówno podczas kryzysu, jak i po jego zakończeniu.

Podziel się na:
Powrót